Miesiąc maj jest zwiastunem rozpoczynającego się cyklu Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych. Po jedno sezonowej przerwie do kalendarza MPPZ powróciła runda organizowana przez Automobilklub Stalowa Wola, która rozegrana została w dniach 10 – 13 maja 2012.
Reprezentacja Koła Pojazdów Zabytkowych Automobilklubu Krakowskiego, w składzie 5 załóg, wyruszyła w samo serce Centralnego Ośrodka Przemysłu w czwartkowe popołudnie, nie bez przygód. Po przyjeździe do bazy rajdu – hotelu „Sezam” w Stalowej Woli – przy grilu podczas integracyjnego wieczoru, wspominaliśmy wszystkie przygody m.in. nagłą awarię hamulców w transporterze Marii Kramarczyk. Awaria nie pozwoliła na dalszą podróż, a zatem Marysi Fiat 508 trasę z Tarnobrzegu do celu pokonał na własnych kołach.
Piątkowy poranek zapowiadał bardzo upalny dzień. Wszyscy posiadacze kabrioletów składali dachy w swoich pojazdach. Komandor rajdu Stanisław Popowicz na odprawie w skrócie zreferował historie regionu i uczulał zawodników aby zwracać uwagę na zabytki i otoczenie, bo będzie test z tej wiedzy. Na start 139 km trasy dnia pierwszego wjechały 34 załogi. Pierwszym zadaniem do wykonania była próba Stewarda, polegająca na przewiezieniu slalomem piłeczki w „talerzu” usytuowanym na masce auta. Dalej itinerer doprowadził uczestników do Sandomierza. Miasto położone u zbiegu rzek Wisły i Sanu posiada znaczną liczbę zabytków, a Stare Miasto tworzy zabytkowy zespół urbanistyczno-architektoniczny i krajobrazowy. Tuż pod Ratuszem w Sandomierskim Rynku odbyła się próba zabawowa – slalom rykszą, a kolejna w gminie Obrazów – wycinanie z jabłka jak najdłuższej obierki. Po 61 km dojechaliśmy do Klimontowa, gdzie odbyła się próba Sz – 2 z przejazdem po desce. Z Klimontowa wyruszyliśmy malowniczą trasą pośród plantacji sadowniczych do gminy Ujazd, gdzie znajdują się ruiny największego w Europie pałacu. Pałac „Krzyżtopór” (dawniej Krzysztopór) – pałac mylnie zwany zamkiem. Budowany w latach 1627-1644 przez Krzysztofa Ossolińskiego, nigdy w pełni nie został ukończony. Jest to obszerny pałac w stylu włoskim typu palazzo in fortezza. Budowniczym, który sporządził plany i nadzorował wznoszenie pałacu był Wawrzyniec Senes. Od strony północnej przylegały niegdyś piękne ogrody w stylu włoskim. Organizatorzy zapewnili zwiedzanie ruin i poczęstunek w jego wnętrzach.
Kilka kilometrów po starcie do dalszej jazdy odbył się zapowiadany test z wiedzy o historii regionu. Następnie dojechaliśmy do Klasztoru w Koprzywnicy. Tu również odbył się poczęstunek, a także próba zabawowa – rozpoznanie instrumentów dętych, wystawa pojazdów i zwiedzanie pocysterskiego kościoła pw. NMP i św. Floriana, zbudowanego w pierwszej ćwierci XIII w. Tu dowiedzieliśmy się o awarii Mercedesa Jasia Sentyrza i wizycie w warsztacie gdzie naprawiono przewód paliwowy. Tej awarii chyba „pozazdrościł” Mercedes Marka Suwalskiego ponieważ podczas wystawy wyciekł płyn chłodniczy i druga „pagoda” trafiła do warsztatu na wymianę przewodu od chłodnicy. Na szczęście wszelkie awarie zostały usunięte na czas i załogi mogły dalej kontynuować rajdowe zmagania.
Kolejne kilometry trasy pokonywane były nie tylko drogami i w słońcu, ale także przeprawą promową po Wiśle. W trakcie oczekiwania na przeprawę odbywała się próba zabawowa polegająca na wrzuceniu spławika do celu przy użyciu wędki. Po przepłynięciu Wisły dojechaliśmy do Rynku w Tarnobrzegu gdzie odbyła się próba Sz – 3. Ostatnie kilometry dnia pierwszego pokonaliśmy szybko i bez awarii. Wieczorem uczestnicy zostali przewiezieni busami do „Ciemnego Kąta” na teren leśnictwa Burdze, czyli do lasu na ognisko i biesiadę przy kiełbaskach i pieczonym dziku.
Tuż przed startem dnia drugiego odbyły się testy: BRD i z historii motoryzacji. Trasa liczyła sobie tylko 50 km i rozpoczęła się próbą Sz – 4. Następnie itinerer zaprowadził nas do Pysznicy, gdzie odbyło się rozpoznawanie kopułek z różnych pojazdów oraz poczęstunek podczas którego dokonaliśmy pamiątkowych wpisów. Podczas pokonywania dalszej trasy rajdu sprawdzono nasze umiejętności gaśnicze – strącanie strumieniem wody puszek, czy pompowanie koła do określonego poziomu ciśnienia. Tuż za PKC – em w Zbydniowie sprawdzono naszą wiedzę ze znajomości owoców i warzyw, odbyła się również prezentacja pojazdów pod murowanym Dworem rodziny Horodyńskich z XVIII/XIX w. Tu także ugoszczono nas poczęstunkiem i upominkami w postaci książek o regionie. Następnie przejechaliśmy do Rozwadowa, pod Zamek Lubomirskich, wybudowany w latach 1782-86, obecnie siedziba Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli, które można było zwiedzić, a dalej pod kościół Zwiastowania Pańskiego wybudowana w latach 1752-1754 dla Zakonu Kapucynów. Po zwiedzaniu i przygotowaniu do Konkursu Elegancji, w strugach deszczu ruszyliśmy do centrum Stalowej Woli. Pogoda zepsuła urok prezentacji pojazdów i ubiorów. W oczekiwaniu na start Sz – 5 slalomowego wyścigu ulicznego, jedni analizowali śliską nawierzchnię, inni chronili się w swoich pojazdach przed deszczem, a Erwin Meisel, pod gołym niebem, naprawiał urwana rurę wydechową Fiata 508 Marysi. Wyścig odbywał się spokojnie przy pełnym zabezpieczeniu sędziów i służb: medycznych, pożarnych i policyjnych, a przede wszystkim opanowaniu zawodników i zachowawczej jeździe.
Przemoczeni i zziębnięci szybko powróciliśmy do bazy rajdu ponieważ nie odbyła się tradycyjna parada ulicami miasta. W trakcie oczekiwania na wstępne wyniki jedni ładowali pojazdy na lawety, inni ogrzewali się w hotelowym barze opowiadając swoje wrażenia z powoli kończącej się pierwszej rundy MPPZ.
Wieczorem odbyła się uroczysta kolacja i rozdanie nagród. Krakowskie załogi nie wróciły z pustymi rękami. Wyróżnienia w Konkursach Elegancji, które odbyły się podczas wszystkich postoi na trasie rajdu, otrzymali:
- Polski Fiat 508 III Junak z 1935r. – Marii Kramarczyk
- Fiat 124 Spider z 1970r. - Erwina Meisel
- Mercedes 230 W 113 z 1967r. – Jana Sentyrza
W klasyfikacji prób sportowych następujące miejsca zajęli:
- II miejsce w Klasie PRE 1945 – Maria Kramarczyk Polskim Fiatem 508 III Junak z 1935r.
- II miejsce w Klasie POST 1945 – Władysław Płaczek Fiatem 600 Multipla z 1956r.
W klasyfikacji I rundy MPPZ następujące miejsca zajęli:
Klasa PRE 1945
- II miejsce – Maria Kramarczyk i Małgorzata Martinek –Polski Fiat 508 III Junak 1935 r.
Klasa POST 1945
- III miejsce – Władysław Płaczek i Wojciech Żaliński – Fiat 600 Multipla 1956r.
Klasa POST 1960
- III miejsce – Marek Suwalski i Katarzyna Kaczmarzyk – Mercedes 250 W 113 1967r.
- V miejsce – Jan Sentyrz i Małgorzata Sentyrz – Mercedes 230 W 113 1967r.
- VI miejsce – Grażyna Hołojuch i Erwin Meisel – Fiat 124 Spider 1970r.
Relacja i zdjęcia: Kasia Kaczmarzyk