IV Runda MPPZ Gliwice 31 maj – 03 czerwiec 2012 r.

Opublikowano dnia

W dniach 31.05 – 3.06 odbył się organizowany przez Automobilklub Śląski XXXVI Śląski Rajd Pojazdów Zabytkowych. Była to jednocześnie IV runda MPPZ. Jak zwykle Automobilklub Krakowski reprezentowany był licznie, a załogi biorące w nim udział zdobyły wiele pucharów. Już w czwartek odbyło się kryterium uliczne – wystartowało w nim około 30 aut pokonując po bazaltowej kostce jedno okrążenie. Wyniki tej konkurencji nie były wliczane do ogólnej klasyfikacji. Po wyścigu i krótkiej prezentacji uczestnicy rajdu powrócili do bazy, którą w tym roku był hotel Piast. Po porannej odprawie przyszedł czas na pierwsze testy – te z wiedzy o historii motoryzacji i przepisów ruchu drogowego. Piątek nie rozpieszczał nas pogodą, odczuły to szczególnie liczne na tym rajdzie samochody z klasy pre 45, których była aż 6. Wśród nich na wielkie brawa zasłużył przemiły starszy pan, który dojechał na rajd z Cottbus na swoim maleńkim DIXI z 1927 roku i to na kołach! Pokonał zresztą całą trasę rajdu, wykonując wszystkie próby sportowe – wielkie brawa!

Piątek to trasa Gliwice – Toszek – Gliwice licząca około 90 kilometrów. Po drodze czekały na nas próby OTJ – trzeba było się na nich wykazać umiejętnością oceny odległości i skrętu koła. Trzeba było mieć wiedzę z tak odległych dziedzin jak części samochodowe i rasy kotów. Na trasie bezosobowe PKPy – wiadukty, nazwy miejscowości, znaki organizatora, które należało spisywać na kartę drogową. Gdy pada deszcz, szybka w aucie maleńka i zaparowana a jednocześnie trzeba ręcznie obsługiwać wycieraczki, nie jest to takie proste. Ale obiad na Zamku w Toszku, tradycyjnie śląski wynagrodził trudy pierwszego dnia.

Na zapowiadane w programie wieczorne atrakcje zaprosił komandor ubrany u górniczy mundur i obwieszony budzącą szacunek ilością medali. Ale my też, już po zwiedzeniu kopalni Guido i pokrzepieni obfitą kolacją staliśmy się bracią górniczą, w poczet której przyjęto nas po przeskoku przez lisią skórę i otrzymaniu nią solidnego klapsa.

Sobota przywitała nas słoneczną acz zimną pogodą. Krótki postój na stadionie Piast, sprawdzenie umiejętności trafiania do bramki i kolejny sprawdzian orientacji – róża wiatrów. Próby sportowe odbyły się pod M1. Trzecia z nich została odwołana – fantazja młodego kierowcy, brawurowy przejazd, rozbita miska olejowa – tak się czasami kończy. Po sportowych emocjach coś dla ducha – przepiękna palmiarnia a po niej pokaz elegancji na gliwickim Rynku.

Jak zwykle rajd zakończył się rozdaniem pucharów i szampańską zabawą do późnych godzin .

Zdobyte miejsca w IV Rundzie MPPZ

Klasa PRE 45:

I miejsce – Maria Kramarczyk i Małgorzata Martinek – Polski Fiat 508 III Junak 1935 r.

Klasa POST 45:

IV miejsce – Władysław Słuszniak i Bożena Żołnierkiewicz – Triumph 2000 Roadster – 1949 r.

Klasa POST 60:

I miejsce – Grażyna Hołojuch i Marta Żuk – Fiat 124 Spider 1970 r.

III miejsce – Jan Sentyrz i Małgorzata Sentyrz – Mercedes W113 230SL 1967 r.

IV miejsce – Karol Filas – Skoda 1000 MB 1968 r.

Klasa POST 70:

VII miejsce – Bogdan Sajdak i Piotr Gigoń – Mercedes W 114 Coupe 1972 r.

X miejsce – Paweł Łopatka i Katarzyna Łopatka – Triumph Spitfire 1500 1978 r.

Relacja – Bożena Żołnierkiewicz

Zdjęcia – Katarzyna Szatkowska – Biuro Marketingu PZM